Od tego roku prawo budowlane zmieniło się na korzyść osób, które chcą postawić własny dom. Nie trzeba już biegać po urzędach i załatwiać szeregu formalności, żeby uzyskać pozwolenie na budowę domu. Wszystko się zmieniło na lepsze, a przynajmniej tak to wygląda w teorii. Bo formalności są o wiele łatwiejsze, ale wciąż nie jest to tak, że możemy sobie urządzić budowlaną samowolkę. Przede wszystkim to musimy zgłosić do stosownego urzędu gminy bądź miasta, że planujemy rozpocząć budowę na działce. Następnie urząd wysyła taką informację do wszystkich zainteresowanych, czyli w tym przypadku właścicieli działek sąsiadujących z Naszą. Jeśli w ciągu trzydziestu dni nie wpłynie do urzędu żaden sprzeciw to właściwie możemy rozpoczynać budowę. Prawdziwe problemy zaczną się wtedy, kiedy któryś z sąsiadów jednak będzie miał jakiś problem. Ale to skrajne przypadki, zazwyczaj związane z jakimiś większymi zażyłościami. Ważne jest to, że nie musimy już załatwiać pozwolenia a jedynie oczekiwać spokojnie na to, czy pojawią się jakieś protesty co do Naszej woli budowy.